2022.03.07 Mammoth Lakes, CA (dzień 3)

Jak przystało na zachodnie wybrzeże, Mammoth Lakes to nie tylko resort narciarski i piękne górki przekształcone na trasy zjazdowe. To też piękne góry Sierra Nevada po których można chodzić godzinami albo i dniami.

Tras jest bardzo dużo ale niestety wiele jest zasypanych śniegiem. W miasteczku średnio w ciągu roku spada 93 in (230 cm) śniegu. Natomiast w górach zdecydowanie więcej a też dłużej się utrzymuje. Tak więc nie wszystkie trasy są dostępne.

Lipiec 2019, te same góry. Szlak na Duck Lake

Kiedyś z Darkiem byliśmy tu w lipcu i jak poszliśmy na hike to w nadal było dużo śniegu i wyżej w górach zapadaliśmy się w śnieg. Tak więc na tym wyjeździe nie nastawiałam się na jakieś zaawansowane chodzenie po górach ale ponieważ są tu piękne tereny wszędzie, to nawet łatwe trasy są piękne.

W Mammoth Lakes nie bardzo można chodzić po szlakach narciarskich. Można kupić bilet na chodzenie ale niestety jedynie na nartach można iść do góry. Rakiety czy raki są nie dozwolone. Dobrze jednak, że mają Tamarack Center. Jest to rejon w górach gdzie można chodzić na rakietach, butach czy nartach biegowych.

My stwierdziłyśmy, że trzeba ćwiczyć więc nie poszłyśmy na łatwiznę i do Tamarack Center poszłyśmy na nogach (ok. 3 mile). Normalnie wzdłuż drogi (Mary Road) jest ścieżka dla rowerów, spacerowiczów itp. Niestety teraz jak odśnieżali drogę dla aut to cały śnieg wrzucili na “chodnik”. Nie byłyśmy pierwsze, które tędy szły bo widać było, że te hałdy śniegu są ubite.

Zajście do Twin Lakes zajęło nam jakieś dwie godziny ale nikt nie narzekał bo z takimi widokami i w słoneczku można iść jeszcze dalej. Przy Twin Lakes trochę się zdziwiłam. Byłam pewna (wg. map), że dalej jest droga na samochody. Natomiast drogi nie było widać a tylko zasypany szlak. No tak pierwotnie myślałam, że to szlak ale się okazało, że oni po prostu nie odśnieżają drogi tylko jak spadnie śnieg to po drodze można chodzić właśnie w nartach biegowych, butach czy rakach… sprytne.

Jest tu co robić od spacerku 15 minutowego po hike 8h. My zdecydowałyśmy się na coś po środku. Zaczęłyśmy od wyjścia na Panorama Dome. Nie wysoko bo tylko 300 ft (ok.100m) do góry. Warto wyjść bo się jest w środku otoczonym pięknymi górkami.

Jak sama nazwa wskazuje w Mammoth Lakes jest dużo jezior. Tak więc po zdobyciu Panorama Dome przyszedł czas na jeziora. Mary Lake (jezioro Marysi) wydawało się dobrą opcją. Jest to pierwsze z wielu jezior do których można dojść będąc w Tamarack Center. Prawdopodobnie parę late temu przejeżdżaliśmy koło tego jeziora. Tym razem trzeba było do niego dojść.

Idzie się szeroką, ubitą trasą w słoneczku. Trochę pod górę ale ogolnie nie duże nachylenie. Szłyśmy może z 30 min…i doszlysmy do … jeszcze większej ilości śniegu.

Niestety jezioro jest zamarznięte i nie robi efektu. W lecie musi być pięknie jak pobliskie góry odbijają się w tafli jeziora.

Zdziwiłam się bardzo bo parę łudzi na nartkach szło prosto przezw jezioro. No tak, wyglądało na zamarznięte ale czy naprawdę było?

Trasa od jeziora idzie dalej ale to już robi się dłuższy spacer. A my i tak nadrobiliśmy troche wysokości i odleglosci bo szłyśmy z miasteczka a nie z parkingu.

Z powrotem to samo….postawiłyśmy na nogi i podreptałyśmy spowrotem do domu. To był fajny spacerek i piekne widoki. Jeszcze jutro mam wolne więc też na pewno to wykorzystamy.

Previous
Previous

2022.03.08 Mammoth Lakes, CA (dzień 4)

Next
Next

2022.03.06 Mammoth Lakes, CA (dzień 2)